BUSHI-DO, kodeks samurajski, cz.2
Michał Śliwka
MĘSTWO
„NIC NIE MA DLA NICH
NIC WSTRĘTNIEJSZEGO NAD PODEJŚCIE I KRĘTE DROGI „
Cecha prawości była wśród
samurajów samurajów najwyższej cenie. Nawet w czasach pokoju cecha prawości (
gishi) miała najwyższe poważanie. W czasach, gdy chytrość i fałsz uchodziły za
wojenne cnoty – prawość była dla samuraja klejnotem najbardziej cenionym.
GI-RI, obowiązek
Z biegiem czasu z pojęcia prawości
( gishi) wyodrębniło się giri -
poczucie obowiązku, prawidłowe myślenie, konieczność, nakaz, konieczne
działanie. Pojecie gi-ri stało się z czasem dla samuraja imperatywem.
MĘSTWO, ODWAGA, WYTRWANIE
Konfucjusz tak określił te cechy w
swych „ Analektach”: „… wiedzieć, co jest słuszne a nie wykonać tego
– dowodzi braku odwagi „.
A więc męstwem jest wykonać to, co
jest słuszne, choćby było niebezpieczne. Wbrew jednak obiegowym opiniom, nie
było męstwem, w myśl kodeksu „ Bushido” stawianie życia na jednej karcie i
wystawianie go na różnorodne niebezpieczeństwa dla zademonstrowania swej odwagi
i poświęcenia. Musi bowiem być spełniony warunek SŁUSZNOŚCI i KONIECZNOŚCI.
Śmierć dla sprawy niesłusznej i
niegodnej nazywano „ śmiercią psa”.
Książę Mito tak powiedział na ten temat;”… rzucić się w wir walki i tam śmierć znaleźć
– to rzecz łatwa, której dokonać może każdy chłystek. Istotą męstwa jest żyć,
gdy żyć się godzi, a umrzeć, gdy umrzeć potrzeba”.
Oznacza to różnicę pomiędzy odwagą
fizyczną a odwagą moralną. Wpajanie młodym samurajom dzielności, odwagi, hartu
i nieustraszoności odbywało się nie tylko poprzez opowiadania opiekunów.
Szkolenie samurajów w tej materii rozpoczynało się już w wieku dziecięcym i
przybierało, z naszego punktu widzenia, niekiedy makabryczne postacie. Małe
dziecko wysyłano z zadaniami do obcych ludzi, zmuszano do nauki na czczo już
przed wschodem słońca. W zimie kazano chodzić do nauczyciela boso, polecano
czuwać całą noc i czytać głośno, polecano odwiedzać cmentarze, nawiedzane
duchami domy. Wysyłano na publiczne egzekucje, mało tego, w nocy kazano iść na
miejsce egzekucji i na odciętej głowie pozostawić ślad dowodzący, że się tam
było.
Przyznać trzeba, iż był to iście
spartański system kształtowania ducha młodego samuraja.
Nie oznacza to jednak, iż tłumiono
bardziej delikatne cechy dziecka. Ważną bowiem sprawą
było wpajanie także cechy dobroci, litości, wspaniałomyślności.